Przed nami jubileuszowa, sześćdziesiąta edycja Konkursu Piosenki Eurowizji. Europejska Unia Nadawców chciałaby, aby w Wiedniu pojawili się reprezentanci z jak największej liczby krajów, ale chcieć, to nie móc…
Każdego roku w eurowizyjnej stawce krajów uczestniczących coś się zmienia. Jedni rezygnują z udziału z mniej lub bardziej ważnych powodów, a inni powracają po roku bądź wielu latach przerwy. Jak będzie w tym roku?
Albania, Armenia, Azerbejdżan, Belgia, Białoruś, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Cypr, Dania, Estonia, Finlandia, Grecja, Gruzja, Holandia, Islandia, Irlandia, Izrael, Litwa, Łotwa, Macedonia, Malta, Mołdawia, Norwegia, Polska, Portugalia, Rosja, Rumunia, Serbia, Słowenia, Szwecja, Szwajcaria, Węgry to kraje, które do tej pory potwierdziły udział w przyszłorocznej Eurowizji. Dołączą do nich oczywiście kraje Wielkiej Piątki, czyli Francja, Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania i Włochy oraz Austria, jako gospodarz konkursu.
Bośnia i Hercegowina, Cypr oraz Serbia to kraje, które powracają po roku przerwy. Chęć udziału wyraziła także Bułgaria, ale sytuacja finansowa nadawcy publicznego nie pozwoliła na wysłanie reprezentanta do stolicy Austrii.
Na scenie w Wiedniu na pewno nie zobaczymy reprezentanta Ukrainy. Nasi wschodni sąsiedzi zdecydowali się wycofać ze względu na konflikt ukraińsko – rosyjski, ponieważ większość głównych środków publicznych skierowana została na armię, służbę zdrowia oraz walkę z prorosyjskimi separatystami. Decyzja na pewno dla wielu nie jest zaskoczeniem. Szkoda jednak, że na jubileuszowym konkursie zabraknie kraju, który do tej pory brał dwanaście razy udział w Eurowizji, a aż siedem razy zajmował miejsce w pierwszej finałowej dziesiątce, w tym pierwsze miejsce w 2004 roku.
W Wiedniu nie zobaczymy także reprezentanta Turcji. Kraj, który na swoim koncie ma wiele sukcesów, w 2013 postanowił wycofać się z eurowizyjnej stawki. Wówczas przedstawiciele TRT argumentowali ten fakt niezadowoleniem z systemu głosowania oraz przywilejami, które przysługują krajom Wielkiej Piątki. Po zakończeniu konkursu w Kopenhadze, Volan Bozkir – przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych w tureckim parlamencie poinformował, że Turcja nie wystawi już swojego reprezentanta w Eurowizji, ponieważ konkurs wygrała drag queen.
W przyszłym roku na eurowizyjnej scenie nie zobaczymy także reprezentantów z krajów, które już brały udział w konkursie. Na powrót nie zdecydowały się: Andora, Czechy, Luksemburg, Monako oraz Słowacja.
~Eurovision.tv, Wikipedia.org (rg)