Warning: imagecreatefrompng(): gd-png: libpng warning: iCCP: known incorrect sRGB profile in /home/eurowizj/www/libraries/vendor/joomla/image/src/Image.php on line 703

19 lutego poznamy reprezentanta Polski!

Telewizja Polska zdecydowała się na zmianę formatu wyboru naszego reprezentanta na 66. Konkurs Piosenki Eurowizji. O tym, kto pojawi się na scenie w Turynie w biało - czerwonych barwach zdecydują jurorzy oraz widzowie w Koncercie Finałowym Krajowych Preselekcji do Eurowizji 2022, który odbędzie się 19 lutego.
15 Sty 2022

Zaprezentowano projekt sceny

fot. EBU63. Konkurs Piosenki Eurowizji zbliża się wielkimi krokami. Telewizja RTP odpowiedzialna za organizację wydarzenia zaprezentowała projekt sceny, na której w maju zobaczymy reprezentantów z 43 krajów. Scena jest inspirowana kadłubem statku, co nawiązywać ma do hasła przewodniego konkursu i jednocześnie do historii i kultury Portugalii.

Portugalczycy organizują Konkurs Piosenki Eurowizji po raz pierwszy w historii. Wszystko wskazuje na to, że chcą, aby wydarzenie na długo pozostało zapamiętane przez uczestników i fanów festiwalu. Choć motyw graficzny nie wszystkim przypadł do gustu to zupełnie inaczej sprawa się ma w przypadku sceny, której projekt zaprezentowała telewizja RTP.  

Scena bezpośrednio nawiązywać ma do sloganu tegorocznej Eurowizji - All Aboard!, a więc skoro "wszyscy na pokład" to inspiracją tegorocznej sceny był kadłub statku. Wszystko nawiązywać ma do historii i kultury Portugalii, która jak wiemy, związana jest z morskimi podbojami. Scenę zaprojektował Florian Wieder - niemiecki projektant, scenograf i producent telewizyjny, któremu Eurowizja nie jest obca. Wieder ma na swoim koncie projekty scenografii w Düsseldorfie, Baku, Wiedniu oraz w Kijowie.

Autor projektu sam przyznał, że tak jak kilkaset lat temu portugalscy marynarze wyprawiali się za morze, aby poznawać nowe kultury, tak teraz Portugalia ponownie będzie nawigatorem i kompasem, dzięki którym w Lizbonie zjednoczą się różne kultury z 43 krajów. Tak jak kiedyś Portugalia jednoczyła narody, tak teraz połączy je muzyka.

Jeśli chodzi o sprawy techniczne, organizatorzy nie podali żadnych szczegółów. Wymiary sceny nie są znane. Wiadomo jednak, że tłem występów poszczególnych wykonawców nie będą ekrany LED z mniej lub bardziej wyszukanymi wizualizacjami, które mogliśmy oglądać w poprzednich latach. Projektant sceny zdecydował się na rozwiązanie podobne do tego, które zastosowano podczas konkursu w Oslo i poniekąd w Malmo. W tych latach LEDowe ekrany nie były elementami sceny. Tak jak przed laty, tak i teraz postawiono na światła. W ten sposób większą uwagę zwraca się na wykonawcę i utwór, a nie na wizualizacje, które temu towarzyszą. To piosenka ma być na pierwszym miejscu, a nie show.

Organizatorzy zwrócili także uwagę, że takie rozwiązanie jest dużo lepsze ze względów technicznych. Często zdarzało się, że ujęcia wykonawcy z bliska były niemożliwe, ponieważ przeszkadzały w tym wizualizacje. Artyści musieli prezentować się na scenie w dużej odległości od ekranów, aby dobrze wypadali przed kamerą. Jednocześnie wskazano, że takie rozwiązanie ma być bezpośrednim nawiązaniem do zwycięskiego występu Portugalczyka w Kijowie, który jak pamiętamy zaprezentował się na małej scenie wśród publiczności, dzięki czemu jurorzy oraz widzowie z całej Europy mogli skupić się na nim i na utworze, który wykonuje i nie oglądać tego przez pryzmat wizualizacji. Już mówi się o tzw. efekcie Sobrala, ale przyszłość pokaże, czy kolejne kraje organizujące konkurs także pójdą tą drogą.

~eurovision.tv,
esctoday.com

~(r.g)


© 2007-2020 Eurowizja.Info. Wszelkie prawa zastrzeżone. The official theme art of the 1956-2020 Eurovision Song Contest © EBU

Please publish modules in offcanvas position.